🏉 Niepokalane Serce Maryi Powierzam Się Tobie
W momencie śmierci te dwa serca: Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi stały się dla niego ucieczką. Dlatego i my, wzorem św. Małgorzaty Marii Alacoque, która wraz z nowicjuszkami Wizytek poświęcała się Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi a także wzorem męczennika oblackiego kleryka Alfonsa
Opiekunie naukami się zajmujących, Nauczycielu prawdy, Ucieczko we wszystkich potrzebach, Cieszący się z wybranymi w niebie, Bądź nam miłościw, prosimy Cie Panie. Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas Panie. Aby nam Bóg miłosierny daru mądrości chrześcijańskiej udzielić raczył, - Święty Janie Kanty, przyczyń się za nami.
Moje serce zwycięży. „Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeśli zrobi się, co ja wam mówię, wiele dusz zostanie uratowanych, nastanie pokój na świecie” (tajemnica fatimska). ADRIAN BRADSHAW /EPA/pap. Maryja prosi w Fatimie o szerzenie nabożeństwa do Jej Niepokalanego Serca.
Ojcze Przedwieczny przez Bolesne i Niepokalane Serce Maryi ofiarujemy Tobie DROGOCENNĄ KREW JEZUSA przelaną na drodze krzyżowej na wynagrodzenie za grzechy nasze i grzechy świata przeciw Krzyżom uczynione, za znieważenie Krzyża Świętego, bluźnierstwa, przekleństwa, narzekania z powodu cierpień i krzyżyków danym nam dla naszego uświęcenia i zbawienia, za odrzucanie cierpień i
Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi Zwróć się do Maryi aktem poświęcenia się Jej Niepokalanemu Sercu. Powracaj czasem w modlitwie do tych słów aktu poświęcenia: O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i
1 - Spowiedź - dokonana w ciągu ostatnich ośmiu dni, z zamiarem naprawienia przestępstw popełnionych wobec Niepokalanego Serca Maryi. Jeśli ktoś ze spowiedzi zapomni o takim zamiarze, może sformułować go w następnej spowiedzi. 2 - Komunia - dokonana w łasce Bożej z taką samą intencją spowiedzi. 3 - Komunia musi się odbyć w
Serce niepokalane Maryi jest dowodem dla nas, jak Bóg Ojciec starannie wybrał "mieszkanie" dla swojego Syna. Łono Maryi musiało być niebem dla Jezusa. Uwielb
A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
O Maryjo, Matko Boga i nasza Matko, uciekamy się do Ciebie w tej godzinie cierpienia. Jesteś naszą Matką, miłujesz nas i znasz nas: nic, co nosimy w sercu, nie jest przed Tobą ukryte. Matko miłosierdzia, tak wiele razy doświadczyliśmy Twojej opatrznościowej czułości, Twojej obecności, która przywraca nam pokój, ponieważ Ty
I potrzebuje zawierzyć się Tobie, potrzebuje poprzez Ciebie poświęcić się Chrystusowi. Naród ukraiński i naród rosyjski, które czczą Cię z miłością, uciekają się do Ciebie, a Twoje Serce bije dla nich i dla wszystkich narodów zdziesiątkowanych przez wojnę, głód, niesprawiedliwość i nędzę.
Im więcej niewierzący i zbłąkani szydzą i śmieją się z ufności, miłości i czci ku Tobie dzieci Twoich, tym ufniej uciekać się do Ciebie będziemy we wszystkich potrzebach i dolegliwościach naszych, boś Ty przecież naszą najlepszą Matką, naszą Wspomożycielką po wszystkie czasy, gotową nas wesprzeć, naszą najpewniejszą
BEZPOŚREDNIE PRZYGOTOWANIE SIĘ DO POŚWIĘCENIA JEZUSOWI PRZEZ NIEPOKALANE SERCE MARYI Ci, którzy zechcą podjąć to szczególne nabożeństwo, które nie zostało ustanowione jako bractwo, jakkolwiek należałoby sobie tego życzyć, powinni najpierw – jak powiedziałem w pierwszej części tego przygotowania na
BMoaCUS. Jest to nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi ustanowione przez Boga, zapowiedziane przez Matkę Bożą w Fatimie 1917r. podczas drugiego objawienia się trójce pastuszków: Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi. Wtedy Maryja powiedziała „ Bóg chce ustanowić nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca”. Szczegóły dotyczące tego nabożeństwa przekazała Matka Boża s. Łucji podczas objawienia się jej 8 lat po zakończeniu objawień fatimskich r. w klasztorze w Pontevedra. „ Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć kolejnych miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut towarzyszyć mi będą w rozważaniu tajemnic różańcowych w intencji zadośćuczynienia.” Odprawianie tego nabożeństwa, jak wynika z przesłania Matki Bożej, polega na wypełnieniu czterech warunków: Spowiedź– można odprawić nawet kilka dni wcześniej, aby być tyko w stanie łaski uświęcającej. Ważne jest, by tak przed spowiedzią, jak i w dziękczynieniu po spowiedzi, wzbudzić w sobie intencję święta– należy przyjąć w sobotę. Jednak w wyjątkowych okolicznościach, jeśli zezwolą na to kapłani, można Komunię św. Przyjąć w następnym dniu tj. w niedzielę. Ważne jest, by wzbudzić w sobie intencje wynagradzającą przed i po przyjęciu Komunii medytacja– ma to być piętnastominutowe rozważanie wydarzeń z życia Jezusa i Maryi według tajemnic różańcowych ( jednej lub kilku). Przed rozpoczęciem medytacji wskazane jest odmówienia modlitwy Anioła z Fatimy „ O Boże mój, wierze w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników”. Na zakończenie medytacji można odmówić Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi: „O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen”. Dla osób odprawiających to nabożeństwo indywidualnie pomocą w medytacji mogą być pierwszosobotnie rozważania zamieszczane w „ Naszym Dzienniku” z piątku poprzedzającego pierwszą sobotę miesiąca, w miesięczniku „Różaniec”. Medytacja przeprowadzana jest również w Radiu Maryja w sobotę o godzinie Pierwszosobotnie rozważania opracowywane są również przez Sekretariat Fatimski w Zakopanem na Krzeptówkach. Różaniec– należy odmówić jedną część Różańca. Przed Różańcem, w celu wzbudzenia intencji, można odmówić modlitwę: „Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić Różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym Różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego”. Intencja– każdy z czterech warunków ma być odprawiony w intencji wynagradzania za bluźnierstwa i zniewagi, jakich doznaje Niepokalane Serce Maryi oraz o łaskę nawrócenia grzeszników ( nie można dodawać żadnych innych intencji). Rodzaje bluźnierstw i zniewag: Obelgi przeciwko Niepokalanemu Jej Jej Bożemu przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec Nieskalanej które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach. W kolejnych miesiącach wynagradzamy za jedną spośród pięciu zniewag w kolejności ustalonej przez Pan Jezusa. Obietnica– otrzymanie łask potrzebnych do zbawienia i pokój dla świata. Zachęcamy wszystkich parafian do praktykowania tego nabożeństwa. Niech to będzie nasz prezent dla św. Jana Pawła II na setną rocznicę urodzin, którą obchodzić będziemy w maju On sam to nabożeństwo praktykował i innych zachęcał. Praktykując to nabożeństwo z miłości do Maryi, możemy usuwać ciernie raniące boleśnie Jej Niepokalane Serce, uratować wiele dusz przed piekłem i uprosić pokój dla świata. Bądźmy wszyscy razem przy Niepokalanym Sercu Maryi naszej Matki, patronki naszej parafii, w pierwsze soboty miesiąca. Zachęcamy Róże Różańcowe i całe rodziny do odpowiedzi na apel Maryi. W naszym parafialnym kościele odprawiane jest to nabożeństwo wynagradzające w pierwsze soboty miesiąca przed Mszą św. wieczorną. Propozycja odprawienia piętnastominutowej medytacji Maryjo! Oto jesteśmy. Jesteśmy przy Tobie Niepokalana Matko, w ten najpiękniejszy dzień, który sobie wybrałaś na spotkanie ze swoimi dziećmi. Przyjmujemy Twoje zaproszenie do wynagradzania za grzechy i prosimy o łaskę nawrócenia dla wszystkich grzeszników. Nasze modlitewne spotkanie rozpocznijmy modlitwą Anioła z Fatimy: „ O Boże mój…”, „Trójco Przenajświętsza…” Uwielbiamy Cię Panie Jezu Chryste obecny wśród nas w Najświętszym Sakramencie. Z radością gromadzimy się przed Tobą i przed Twoją Niepokalana Matką w pierwszą sobotę maja, w dniu, w którym obchodzimy uroczystość NMP Królowej Polski. Dziś kolejny raz rozpoczynamy nabożeństwo wynagradzające pięciu pierwszych sobót miesiąca, więc wynagradzać chcemy szczególnie za bluźnierstwa przeciw Twemu Niepokalanemu Poczęciu Przeczysta Matko. Ty, Matyjo, poczęta bez pierworodnej winy nigdy nie skalałaś swej duszy żadnym grzechem. W ubiegłym miesiącu „ doszliśmy z Tobą Maryjo” nad grób, w którym Jezus, Twój syn, został pochowany. Dziś z tego samego miejsca rozpoczynamy naszą duchową wędrówkę, by towarzyszyć Ci w radości. Stajemy nad grobem, nad pustym grobem wraz z niewiastami oraz uczniami Piotrem i Janem. Z Ewangelii wg św. Łukasza:” (…) w pierwszy dzień tygodnia (niewiasty) poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu został odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa”. Także „Piotr wybrał się i przybiegł do grobu; nachyliwszy się ujrzał same tylko płótna…”. Ciebie, Matko, nie było nad grobem. Wiedziałaś, że Twój Syn zmartwychwstanie. Do końca zaufałaś Bogu. Chociaż nie ma takiego zapisu w Ewangelii, Tradycja mówi, że byłas, Maryjo, pierwszą, która Go spotkała. Współcierpiąc z Nim, najpełniej uczestniczyłaś w radości zmartwychwstania. Tej radości pragniesz dla wszystkich swoich dzieci. Chcesz nas pozyskać dla Chrystusa. Sercem wciąż walczysz o każde ze swoich dzieci. A czy ja staram się być zawsze blisko Ciebie? (… chwila ciszy) W czasie Wniebowstąpienia Jezus błogosławi tych, których wybrał i umiłował. Każe im oczekiwać obietnicy Ojca- darów Ducha Świętego. Trudno wypowiedzieć, co działo się w Twoim Sercu Najświętsza Matko, kiedy Pan Jezus udzielał ostatniego błogosławieństwa, po czym „rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.” Ty, Maryjo, wraz z uczniami trwałaś w nieustającej modlitwie i oczekiwaniu na ten wielki dar. W Dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty zstępuje w postaci ognistych języków na modlących się w Wieczerniku wraz z Tobą, Maryjo. Uczniowie wypełnieni radością prorokują, przemawiają w nieznanych im dotąd językach. Duch Święty ciągle działa w Kościele Chrystusowym jako Duch Światłości oświeca nie tylko Kościół nauczający, dając mu dar nieomylności, ale także Kościół słuchający, czyli wiernych, aby mogli wierzyć i poznawać wolę Bożą. Działa przez bezpośrednie oświecenia i natchnienia, pośrednio przez kapłanów, spowiedników, rodziców, nauczycieli, przełożonych czy też przez różne zdarzenia. Oświecaj i mnie, Duchu Święty, abym we wszystkich sprawach szła za Twoim natchnieniem i nie przeszkadzała Twojemu działaniu poprzez rozproszenia, pychę, upór, oziębłość i grzechy. Czy często modlę się do Ducha Świętego? (… chwila ciszy) W Tajemnicy Wniebowzięcia widzimy zasypiającą Najświętszą Dziewicę w otoczeniu umiłowanych uczniów Pana. Jako pierwsza z ludzi zostałaś wzięta do nieba wraz z duszą i ciałem. Matko, nie tylko oczekujesz na nas w Domu Naszego Ojca, lecz nieustannie zabiegasz o to, abyśmy weszli do chwały Jego Królestwa. W ostatniej tajemnicy chwalebnej widzimy Cię, Maryjo, ukoronowaną na Królową nieba i ziemi. Bóg, koronując Cię, przekazuje Ci władzę nad ludźmi i aniołami. Bóg wywyższył Cię, Maryjo, dlatego że nigdy niczego nie zatrzymałaś dla siebie. Wszystko, co otrzymałaś od Stwórcy, pomnażałaś, służąc z miłością. Maryjo, nasza Matko i Królowo, wzywasz nas do aktu wynagradzania Twemu Niepokalanemu Sercu. Czy potrafię przyjąć z prostotą Twoje wołanie o praktykowanie nabożeństwa, od którego zależy los świata? W chwili ciszy pomyślę, co mogę zrobić dla Ciebie Maryjo, moja Matko i moja Królowo. Jak jest moja odpowiedź na Twoją prośbę? (… chwila ciszy) Na zakończenie medytacji oddajmy się Niepokalanemu Sercu Maryi. Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen. Dziękujemy Ci Matko za tę chwilę spędzoną przy Twoim Niepokalanym Sercu. Niech Serce Twe Niepokalana zatryumfuje na świecie! Parafianka
Codzienne ofiarowanie się Najświętszej Maryi Pannie Zdrowaś Maryjo… O Pani moja! O Matko moja! Tobie się cały ofiaruje i abym udowodnił i okazał moje ku Tobie nabożeństwo, poświęcam Ci dzisiaj oczy moje, uszy moje, usta moje, serce moje i całego siebie zupełnie. Ponieważ zatem jestem Twoim, o dobra Matko, przeto strzeż mnie i broń mnie jako rzeczy i własności swojej. Akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski Niepokalana Matko Jezusa i Matko moja – Maryjo, Królowo Polski! Biorąc za wzór Świętego Jana Pawła II mówię dziś: cały(a) jestem Twój(a). Twojemu Niepokalanemu Sercu zawierzam całego(ą) siebie, wszystko czym jestem; mój umysł, serce, wolę, ciało, duszę, zmysły, emocje, pamięć, zranienia, słabości, moją przeszłość od chwili poczęcia, teraźniejszość i przyszłość wraz ze śmiercią cielesną – każdy mój krok, czyn, słowo i myśl. Twojemu Niepokalanemu Sercu zawierzam także moją rodzinę i wszystko co posiadam. Tobie oddaję wszystkie moje prace, modlitwy i cierpienia. Ty najlepsza Matko chroń mnie i moich bliskich od Złego. Upraszaj nam łaski potrzebne do przemiany i uzdrowienia. Prowadź po drogach życia i posługuj się nami do budowania Królestwa Twojego Syna Jezusa Chrystusa – jedynego Zbawiciela świata, od którego pochodzi wszystkie dobro, prawda i życie. Amen. Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi z Civitavecchia Święta Dziewico, pobudzona macierzyńską miłością objawiłaś się wylewając krwawe łzy, aby przypomnieć nam o Krwi, którą Jezus przelał na krzyżu za nas, grzeszników, i aby wezwać nas do nawrócenia. W podziękowaniu i odpowiedzi na Twoją macierzyńską troskliwość poświęcamy się Twojemu Niepokalanemu Sercu i postanawiamy na mocy naszego Chrztu być zawsze związanymi z kościelną hierarchią, karmić się Jezusem eucharystycznym, często przystępować do spowiedzi, adorować Jezusa eucharystycznego obecnego w tabernakulum, odmawiać Różaniec prywatnie lub w rodzinie oraz ofiarowywać Panu każdą czynność dnia. Święta Dziewico, Ty objawiłaś się jako Matka Boża Różańcowa, Królowa Rodzin, Królowa Pokoju, Matka Kościoła, Królowa Niebios. Są to tytuły, którymi zwracamy się do Ciebie, pełni ufności, że zostaniemy wysłuchani. Matko Boża Różańcowa, udziel nam łask, których potrzebujemy oraz wspieraj nas w godzinie próby. Królowo Rodzin, błogosław naszą rodzinę i spraw, aby każda rodzina żyła w pokoju, w miłości, w jedności, w poszanowaniu sakramentu małżeństwa oraz po chrześcijańsku wychowywała dzieci. Królowo Pokoju, daj światu pokój: niech ustaną wszelkie wojny i niech wśród ludzi panuje braterstwo i miłość. Matko Kościoła, broń Kościoła Twojego Syna przed atakami złego ducha i wszelką formą podziału, a każdy chrześcijanin niech żyje zobowiązaniami Chrztu. Chroń Ojca Świętego i wszystkich biskupów. Prowadź kapłanów i dusze konsekrowane, aby zachowywali wierność swojemu powołaniu i sakramentowi konsekracji kapłańskiej oraz ślubom zakonnym. Królowo Niebios, pozwól nam zawsze kochać Ciebie jako Matkę naszą i Matkę Jezusa, a po doczesnej pielgrzymce przyjmij nas w chwale Raju, abyśmy kontemplowali oblicze Boga i opiewali w wieczności jego Miłosierdzie. Amen. Zdrowaś Maryjo… Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen. Akt oddania rodziny Niepokalanemu Sercu Maryi Niepokalana, Wszechpośredniczko Łask, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza najmiłościwsza, ja (wymienić imię i nazwisko) klękam przed Bogiem i Tobą, Maryjo, w obecności Aniołów i Świętych, aby oddać siebie i moją rodzinę Twojemu Niepokalanemu Sercu. Najświętsza Maryjo Panno, oddaję Tobie całe nasze życie: plany, zamiary, pragnienia, czyny, cierpienia, dobra duchowe i doczesne, duszę i ciało, wolę i wolność, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, godzinę śmierci i całą wieczność, a nadto moich bliskich i dzieci nienarodzone. Pod panowanie Twojego Niepokalanego Serca oddaję wszystko, co jeszcze nie należy do Ciebie. Tobie zawierzam także to, co w naszym życiu rodzinnym jest trudne i bolesne, zwłaszcza rany zadane przez grzech i szatana, prosząc o ich uleczenie. Uwolnij i zachowaj wszystkich od zniewoleń demonicznych oraz ulecz wszelkie konsekwencje grzechów. O Maryjo, przez Twoje Niepokalane Serce uczyń każdą chwilę naszego życia czystym aktem miłości do Chrystusa. Pragniemy pracować, modlić się i cierpieć, walczyć i umierać dla rozszerzenia Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego. Wzbudź w nas wstręt do grzechu oraz uczyń nasze serca czystymi, mężnymi i pokornymi. Dopomóż, abyśmy stali się wiernymi uczniami i naśladowcami Jezusa. Rozwijaj w naszej rodzinie życie w łasce uświęcającej i wierność sakramentom. Wychowuj w Twojej szkole miłości, abyśmy osiągnęli świętość. Spraw, by nasza rodzina całkowicie należała do Ciebie i wszystko czyniła z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Z Tobą, Maryjo, pragniemy kochać Boga, Kościół, Ojczyznę i im wiernie służyć. Niech przez Twoje Niepokalane Serce, Maryjo, w naszej rodzinie wzrasta Królestwo Najświętszego Serca Jezusowego. Amen.
Propozycja medytacji i rozważań do tajemnic różańcowych. Maryjo! Oto jesteśmy, aby wypełnić Twoją prośbę z Objawień Fatimskich. Pomódlmy się modlitwą Anioła z Fatimy: O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników. Uwielbiamy Cię Panie Jezu obecny wśród nas w Najświętszym Sakramencie. W tym dniu przeżywając wigilię Zesłania Ducha Świętego, w pierwszą sobotę pierwszego miesiąca, chcemy szczególnie wynagradzać za obelgi przeciwko Niepokalanemu Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Chcemy z uwagą i miłością kontemplować niezwykłe dzieło Ducha Świętego, jakim było i jest Niepokalane Serce Maryi. W litanii do Najświętszego Serca Jezusa wyznajemy, że „Serce Jezusa (zostało) w łonie Dziewicy Maryi przez Ducha Świętego utworzone”. Czy w inny sposób zostało ukształtowane Niepokalane Serce Maryi? Również ono jest dziełem Ducha Świętego, a Maryja ten wielki dar przyjęła z miłością. Zanim Duch Święty napełnił Apostołów i dał im szczególny udział w zbawczej misji Jezusa Chrystusa, wcześniej napełnił Maryję, wybraną na Matkę Syna Bożego, która stała się Królową Apostołów. Wpatrując się w Niepokalaną, pełną Ducha Świętego, lepiej rozumiemy słowa Jezusa o bluźnierstwie przeciw Duchowi Świętemu. Kto wyśmiewa lub poniża Niepokalane Poczęcie Maryi, ten występuje przeciw Duchowi Świętemu, gdyż to On obdarzył Maryję szczególnymi łaskami i On uzdolnił Ją do godnego spełniania powierzonej Jej misji. Jej Niepokalane Serce cierpi niejako podwójnie. Grzechy ludzi bolą Ją osobiście jako kochającą Matkę. Bolą Ją również dlatego, że jest Ona w pełni świadoma, iż kto Ją poniża i wyśmiewa, ten poniża obecnego w Niej Ducha Świętego, a w wielu przypadkach bluźni przeciw Duchowi Świętemu. W intencji wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi w dzisiejszym nabożeństwie będziemy rozważać różańcową tajemnicę zesłania Ducha Świętego. Będziemy z wiarą przyzywać Tego, który odnawia oblicze ziemi, aby przemienił również nasze serca. Bądź uwielbiony, Duchu Święty. Jesteś pośród nas z Ojcem i Synem, jesteś z Maryją, Matką Boga i naszą Matką. Jak dwa tysiące lat temu apostołowie potrzebowali obecności Maryi i „trwania na modlitwie” wspólnie z Nią, tak i my dzisiaj potrzebujemy Jej pośrednictwa, zrodzonego z pełni Twoich darów. Przez Nią prosimy Cię, Duchu Święty, abyśmy z wiarą oczekiwali na Twoje zstępowanie na Kościół i na nas. Niech Ona nas prowadzi i niech wspiera nas swoją modlitwą. Wpatrzeni w Jej Niepokalane Serce, rozważamy różańcową tajemnicę Pięćdziesiątnicy. Wsłuchujemy się w słowa, które nam przypominają o Twojej obecności i Twoim działaniu. Rozważamy je w ciszy i z wiarą wołamy: „Przyjdź, Duchu Święty”. Chwila ciszy Z Ewangelii według św. Jana: „Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, […] przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!ˮ (J20, Z nauczania św. Jana Pawła II: „Gdy Jezus mówi: «Weźmijcie Ducha Świętego!», to znaczy: weźmijcie ode Mnie to Boże życie, to Boże synostwo, które Ja przyniosłem na świat i zaszczepiłem w dziejach człowieka. Ja sam, Przedwieczny Syn Boży, za sprawą Ducha Świętego stałem się Synem człowieczym z Dziewicy Maryi, i wy również mocą tego samego Ducha macie się stawać we Mnie i przeze Mnie przybranymi dziećmi Bożymi” (Św. Jan Paweł II, Filipiny, „«Weźmijcie Ducha Świętego!», to znaczy: Przejmijcie ode Mnie to dziedzictwo łaski i prawdy, które sprawia, że stajecie się jednym Ciałem duchowym i mistycznym ze Mną. «Weźmijcie Ducha Świętego!» znaczy również: stańcie się uczestnikami Królestwa Bożego, które Duch Święty zaszczepia w waszych sercach za sprawą cierpienia i ofiary Syna Bożego, ażeby Bóg mógł coraz bardziej stawać się wszystkim we wszystkich (por. 1 Kor 15, 28)” (Filipiny, „Opisując zadanie, jakie Duch ma pełnić w Kościele, Chrystus używa bardzo znamiennych słów: «On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem». […] Duch Święty jest więc obiecany Kościołowi i każdemu wiernemu jako wewnętrzny Nauczyciel, który we wnętrzu sumienia i serca sprawia, że rozumie się to, co się wprawdzie usłyszało, ale czego nie można było pojąć” (Św. Jan Paweł II, Catechesi tradendae, 72). „Owo tchnienie życia Bożego – Duch Święty, daje o sobie znać – w swej najprostszej i najpowszechniejszej zarazem postaci – w modlitwie. Piękna i zbawienna jest myśl, że gdziekolwiek ktoś modli się na świecie, tam jest Duch Święty, ożywcze tchnienie modlitwy. Piękna i zbawienna jest myśl, że jak szeroko rozprzestrzenia się modlitwa na całym okręgu ziemi, w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, tak rozległa jest obecność i działanie Ducha Świętego, który «tchnie» modlitwę w serce człowieka” (Św. Jan Paweł II, Dominum et Vivificantem, 65). „Elżbieta przy nawiedzeniu wykrzyknęła: «Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła» (Łk 1,45). Ewangelista pisze, iż «Duch Święty napełnił Elżbietę» (Łk 1,41), gdy odpowiadała na pozdrowienie Maryi. W Wieczerniku jerozolimskiej Pięćdziesiątnicy, «wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym» (Dz 2,4). I Ta, która «poczęła z Ducha Świętego» (por. Mt 1,18), również została na nowo Nim napełniona. Cała Jej droga wiary, miłości, doskonałego zjednoczenia z Chrystusem, od tej Pięćdziesiątnicy zespoliła się z drogą Kościoła” (Św. Jan Paweł II, Audiencja generalna, Wzywajmy w cichej modlitwie Ducha Świętego. Niech zstąpi na nas, tu obecnych. Niech napełnia cały Kościół. Niech odnawia oblicze ziemi. Źródło: Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko! O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen. Módlmy się z Maryją, która trwa w Wieczerniku z Apostołami i wyprasza nam dar Ducha Świętego. Modlitwa przed Różańcem Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego.. Tajemnica pierwsza: Zmartwychwstanie Pana Jezusa Jezu, Ty powiedziałeś: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem» (J11,25). Tajemnica Twojego zmartwychwstania przywraca nam wiarę w to, że można żyć, kochać i powstawać. Nie dlatego, że my, ale dlatego, że Ty tego chcesz. Bądź uwielbiony, Panie nasz i Boże. Bądź uwielbione Niepokalane Serce Maryi. Tajemnica druga: Wniebowstąpienie Pana Jezusa Jezu, Ty powiedziałeś: «Ja jestem z Wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28,20). Odchodząc pozostajesz z nami. Zamieszkujesz w naszych sercach. Bądź uwielbiony, Panie nasz i Boże. Bądź uwielbione Niepokalane Serce Maryi. Tajemnica trzecia: Zesłanie Ducha Świętego Jezu, Ty powiedziałeś: «Duch Święty wszystkiego was nauczy» (J 14, 26). Uczy nas wrażliwości na grzech, który rani. Uczy nas modlitwy, którą do Ciebie zanosimy. Bądź uwielbiony, Panie nasz i Boże. Bądź uwielbione Niepokalane Serce Maryi. Tajemnica czwarta: Wniebowzięcie NMP Jezu, Ty powiedziałeś: «Ojcze, chcę, aby także ci, których mi dałeś, byli ze mną gdzie Ja jestem» (J 17,24). Pierwszą, wobec której spełniłeś tę obietnicę, była Maryja. Wziąłeś Ją z ciałem i duszą do nieba. Bądź uwielbiony, Panie nasz i Boże. . Bądź uwielbione Niepokalane Serce Maryi. Tajemnica piąta: Ukoronowanie NMP Jezu, Ty powiedziałeś: «Wytrwajcie w miłości mojej!» (J15,9). Maryja wytrwała w niej najpiękniej z ludzi. Dlatego uczyniłeś ją Matką i Królową tych, których odkupiłeś na krzyżu. Bądź uwielbiony, Panie nasz i Boże. Bądź uwielbione Niepokalane Serce Maryi.
Przymierze Dwóch Serc. Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce przedwojenne Wizerunki: Pana Jezusa i Maryi osadzone w drewniane ramy z najwyższej jakości wydruk naklejony na deskę. Oba obrazy przeszły gruntowną cyfrową renowację; Wizerunek Maryi pochodzi z 1899 r. «Moje dziecko, popatrz na twoją Matkę, Królową świata i Królową królowych. Kochaj ją i oddawaj jej dziecięcą cześć, jakiej pragnę od każdego.» Potem Pan rozchylił płaszcz Najświętszej Dziewicy, aby pokazać serce Swej Matki i powiedział: «Jak rodząc się przyszedłem na świat przez Niepokalane Serce Mojej Matki, tak samo przez to Serce dusze przyjdą do Mojego Najświętszego Serca.» Potem w cudowny sposób wziął do ręki Niepokalane Serce Maryi i powiedział światu zwracając się w jego stronę: «Oto Niepokalane Serce, które uczyniłem siedzibą łaski dla świata i dla dusz! To Serce jest pewnym źródłem Moich łask, które wytryskują z niego dla życia i uświęcenia świata. Jak Ojciec dał Mi wszelką moc na niebie i na ziemi, Ja złożyłem w Niepokalanym Sercu Mojej Matki moc, która zwycięży grzech i świat".Przymierze Serc Jezusa i Maryi opiera się na historycznych, teologicznych i duchowych związkach katolickich nabożeństw do Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Wspólne nabożeństwo do serc zostało po raz pierwszy sformalizowane w XVII wieku przez św. Jana Eudesa, który zebrał źródła biblijne, teologiczne i liturgiczne związane z nabożeństwami i uzyskał aprobatę Kościoła przed wizjami św. Małgorzaty Marii XVIII i XIX wieku nabożeństwa wzrastały, zarówno wspólnie, jak i indywidualnie, dzięki staraniom takich postaci, jak św. Ludwik de Montfort, który propagował mariologię katolicką, oraz Cudowny Medalik św. przebity mieczem. Nabożeństwa i związane z nimi modlitwy były kontynuowane w XX wieku, np. W modlitwie Niepokalanej św. Maksymiliana Kolbe oraz w przekazanych orędziach Matki Bożej Fatimskiej, w których stwierdzono, że Serce Jezusa pragnie być uhonorowane razem z Sercem Maryi – Współodkupicielki«Marie, Reine victorieuse du monde», str. Trójcę Przenajświętszą, jak zastanawiała się nad losem świata, który pogrążył się w grzechu. Cały Dwór Niebieski – aniołowie i święci – klęczeli przed Trójcą Przenajświętszą i adorowali Ją w głębokiej ciszy. Ojciec Przedwieczny powiedział:– Świat pogrążony w grzechu zgodnie ze sprawiedliwością powinien zostać zobaczyłam Jezusa - Miłość Miłosierną. Skłonił się przed Ojcem Przedwiecznym i prosił o łaskę dla świata. Rzucił się do stóp Swego Ojca, bo chociaż tworzy z Nim jedno jest odrębną Osobą. Powiedział:– Ojcze, jestem Twoim Synem. To Ty chciałeś, abym umarł za pokazał Mu Swe rozpalone rany. Potężna dłoń – już nie ojcowska, lecz sprawiedliwa i pragnąca zapłaty – ciążyła mocno nad ziemskim globem. Wtedy Jezus wsunął Swe okryte ranami dłonie pod rękę Ojca Przedwiecznego i prosił:– Miej litość nad nimi!Ręka Ojca Niebieskiego zaciążyła na rękach Jezusa, pokrytych promieniejącymi ranami.– Nie, Mój Synu – powiedział. – Grzech musi zostać unicestwiony!To był przerażający widok, gdyż wydawało mi się, że sprawiedliwość wzięła górę nad miłosierdziem. Wtedy Jezus spojrzał na Matkę i dał jej znak, aby przyszła Mu z pomocą, mówiąc:– Matko Moja Niepokalana, przyjdź pomóc Mi powstrzymać sprawiedliwą rękę Mojego Ojca, bo Moje ręce już nie wystarczają!Gdy tylko Najświętsza Panna podtrzymała ręce Jezusa, Przedwieczny Ojciec odjął rękę sprawiedliwości i powiedział:– Synu Mój, miłosierdzie zwyciężyło. Grzeszny świat doznał łaski dzięki modlitwom Niepokalanej Matki Boga. To Najświętszej Dziewicy powierzymy ocalenie świata. Zbawienie świata wymaga Mocy. Dlatego przyobleczemy Ją w Moc Królowej. Ona bowiem stała się Zwycięską Królową świata, Współodkupicielką świata pogrążonego w grzechu. Niech więc przez Nią ludzkość osiągnie łaskę i świętość! Jej rozkazom poddamy też zastępy Ojciec Przedwieczny wypowiedział te słowa, zastępy anielskie wyrażając radość, oddały cześć Maryi. Ukazała się Matka Boga przyozdobiona trzema największymi cnotami: Swoją niepokalaną czystością, Swoją gorejącą miłością i głęboką pokorą. Widziałam, że Bóg – choć Sam był źródłem tych cnót – podziwiał je wraz ze wielkiej radości widząc, że wypełniają się słowa wypowiedziane przez skromną Dziewicę z Nazaretu: «On wywyższa pokornych!» Potem Maryja otrzymała koronę królewską od Najświętszej Trójcy. Była to korona potrójna, która symbolizowała Ojca, Syna i Ducha Świętego. Kiedy przyniesiono Jej płaszcz królewski, ujrzałam, że w klamrze jakby tętniło życie. Był to symbol Jej związku z Trójcą Przenajświętszą – jako Córki Ojca, Matki Syna i Oblubienicy Ducha Świętego. Trzy Osoby Boskie działały w Błogosławionej Dziewicy. Na nowo Duch Święty osłaniał ją, by mogła dać światu Syna Jezusa. Ojciec Niebieski rozlewał nad Nią potok łask, a Syn promieniał radością, mówiąc:– Moja Niepokalana Matko, Zwycięska Królowo świata, okaż Swą potęgę! Odtąd będziesz ocalać grzeszną ludzkość. Ponieważ zgodnie z Moją wolą współuczestniczyłaś w odkupieniu ludzkości, daję Ci udział w Mojej mocy. Od tej chwili Tobie powierzam zbawienie ludzkości. Jako Królowa, możesz teraz posługiwać się tą mocą. Wszystko będę dzielił z Tobą, bo pragnę, byś we wszystkim była do Mnie podobna. Ty jesteś Współodkupicielką płaszcz Maryi skąpany we krwi Jezusa i migocący szkarłatem i purpurą. Potem moją uwagę przyciągnęli aniołowie w szatach białych, czerwonych i czarnych, którzy ze czcią otoczyli swą Królową. Zrozumiałam symbol tych kolorów: biały oznaczał czystość przyszłego świata, czerwony – męczeństwo oczyszczenia, czarny – żałobę z powodu potępienia dusz. Potem Najświętsza Panna, krokiem spokojnym i pełnym dostojeństwa, skierowała się w stronę ziemi. Nie mogłam dojrzeć końca jej welonu, znajdował się zapewne przy Ojcu wydawał mi się ogromną kulą otoczoną cierniową koroną grzechów i kłębiącą się od wad. Szatan stroił na niej swe miny węża, kalając wszystko i rozsiewając ziarno grzechu. Matka Boga, jako Zwycięska Królowa, dominowała ponad ziemią Swą wysoką sylwetką i rozciągała nad nią Swój płaszcz zbroczony krwią Jezusa. Potem pobłogosławiła ziemię, dzięki czemu spłynęło błogosławieństwo Przenajświętszej Trójcy. Wtedy smok-szatan, rozwścieczony i nieustraszony, zaatakował Najświętszą Pannę. Jego gardziel wyrzucała płomienie. Bałam się, że szata Maryi spłonie. Płomienie jednak nie mogły Jej dosięgnąć. Najświętsza Panna zachowała spokój, tak jakby lekceważyła tę walkę. Spokojnie położyła Swą stopę na głowie smoka, który zionął ogniem nienawiści, lecz w niczym nie mógł Jej zaszkodzić. Z globu ziemskiego opadła korona cierniowa, a na jej miejscu zakwitła lilia. Widziałam, jak błogosławieństwo Maryi zstępuje na wszelkie ludy i narody. Miała Ona głos pełen majestatu, dostojeństwa i niewypowiedzianej słodyczy, kiedy powiedziała:– Przychodzę przynieść wam ratunek, przynoszę wam pokój, przychodzę udzielić wam wyjaśnił, że Jego Niepokalana Matka dzięki Swej potędze Królowej zwycięża grzech i że lilia oznacza oczyszczenie świata, cudowną epokę w przyszłości, kiedy ludzkość nie będzie żyła w grzechu. Zapowiedział mi nowy świat, nadejście nowej epoki: tego czasu, który ludzie utracili w raju. Dodał: «Gdy Moja Matka postawi stopę na głowie smoka, zamkną się bramy piekielne. Do tej walki przyłączą się zastępy anielskie. Już oznaczyłem Moich...»
Tobie, o Panie, powierzam moją troskę, Ty mię podtrzymasz (Ps 55, 23)„Tak, słyszałem oszczerstwo ludu: «Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego». Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: «Może da się zwieść, tak że go zwyciężymy… », lecz Pan jest przy mnie jako potężny mocarz, dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą” (Jr 20, 10-11). Lament prześladowanego Jeremiasza rozbrzmiewa w liturgii Wielkiego Postu jako wyraz cierpień Chrystusa odrzuconego, oczernionego, znienawidzonego aż do śmierci. Lecz w przeciwieństwie do Jeremiasza Jezus nie przyzywa pomsty ani nie stara się wymknąć swoim wrogom. Jeśli Ewangelia zaznacza kilkakrotnie, że „On uszedł z ich rąk” (J 10, 39), to dzieje się tak jedynie dlatego, że jeszcze nie nadeszła godzina naznaczona przez Ojca. I w oczekiwaniu, wśród gróźb, obelg i zasadzek Żydów Jezus nie zaprzestaje głoszenia Ewangelii, więc „wielu w Niego uwierzyło” (tamże 42). On wie, że czeka Go krzyż; wie, że wypowiedzi odnoszące się do Jego boskości oraz wskrzeszenie Łazarza rozgniewają jeszcze bardziej przeciwników i przyśpieszą wydarzenia, lecz spokojnie, z królewską swobodą prowadzi dalej swoje dzieło. Podtrzymuje Go ufność w Ojcu: „Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę” (Jr 20, 12).„Tobie powierzyłem swą sprawę”. Taka jest postawa ufności wobec Boga; ona to powinna podtrzymywać chrześcijanina w godzinie cierpień i prześladowań. „Sługa nie jest większy od swego Pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15, 20). Kto postanawia żyć szczerze Ewangelią, bronić prawdy, czynić dobrze, nie może uniknąć sprzeciwu tego świata, który przeciwstawia się Chrystusowi. Z dopustu Bożego zaś mogą się również przyłączyć cierpienia i niezrozumienie pochodzące z innego źródła, ze strony dobrych przyjaciół, krewnych czy innych, nawet najlepszych ludzi. Chrześcijanin nie gorszy się. Wie, że krzyż jest istotną cząstką dziedzictwa oraz naśladowania Chrystusa. Wie, że jak Chrystus zbawił człowieka przez krzyż, tak również człowiek wchodzi na drogę zbawienia i przyczynia się do zbawienia świata niosąc swój krzyż. O Boże, Ty zachowujesz drogę krzyża dla tych, których szczególną miłością miłujesz; im więcej ich miłujesz, tym większe utrapienia na nich zsyłasz. Myliłby się ten, kto by sadził, że Ty dopuścisz do ścisłego współżycia z sobą miłośników przyjemności, a nie cierpień… Wolą Twoją nie jest dawać nam bogactwa, rozkosze, honory i wszelkie inne rzeczy ziemskie. Nie taka skąpa jest miłość Twoja względem nas, byś nam dawał takie rzeczy!… Jeśli chcemy naprawdę przekonać się, jak obchodzisz się z tymi, którzy z głębi serca proszą Cię o spełnienie się w nich woli Twojej, zapytajmy Twojego Boskiego Syna, który zanosił do Ciebie tę prośbę w Ogrójcu… a Ty wypełniłeś ją w Nim, dając Mu boleści, męki, zelżywości i prześladowania, nakazując Mu je znosić aż do końca, dopóki życia nie dokonał przez śmierć na krzyżu. Oto co dałeś Temu, którego nad wszystkich umiłowałeś… dopóki jesteśmy na tym świecie, takich to darów nam użyczasz. A użyczasz ich wedle miary miłości, jaką nas miłujesz. Kogo więcej miłujesz, temu więcej tych darów udzielasz, kogo mniej, temu mniej, stosując się w tym do stopnia męstwa, jaki w nim widzisz, i do stopnia miłości, jaką Cię kto darzy. Jeśli miłujemy Cię bardzo, będziemy zdolni wiele wycierpieć dla Ciebie, jeśli zaś mało miłujemy, mało zdołamy cierpieć (św. Teresa od Jezusa: Droga doskonałości 18, 1. 2; 32, 6. 7). O Jezu, podajesz mi kielich tak gorzki, że moja słaba natura cofa się przerażona. Lecz nie chce odsuwać warg od tego kielicha przygotowanego Twoją ręką… Ty mnie uczysz sekretu cierpienia w pokoju… kto mówi pokój, nie mówi radość albo przynajmniej radość odczuta. Chcąc cierpieć w pokoju, wystarcza tylko chcieć tego wszystkiego, co Ty chcesz. Aby być Twoją oblubienicą, Jezu, trzeba upodobnić się do Ciebie, a Ty jesteś krwią zbroczony i cierniem ukoronowany! Jakież to dla nas pocieszające, gdy myślimy, że również Ty, Boże mocny, poznałeś nasze słabości i drżałeś na widok gorzkiego kielicha, a przecież przedtem tak gorąco pragnąłeś wychylić ten kielich aż do dna. O Jezu, ileż to nas kosztuje dać Ci to, czego żądasz! A jednak, jak wielkie to szczęście, że tyle kosztuje. Niewysłowiona to radość, gdy dźwigając nasze krzyże odczuwamy swą słabość! Jestem daleka od tego, by narzekać na ciężar krzyża, jaki mi zsyłasz, nie mogę pojąć nieskończonej miłości, która skłoniła Cię do takiego względem mnie postępowania… Im większe jest nasze cierpienie, tym większa chwała nieskończona… O Jezu, nie chcę utracić doświadczenia, jakie mi zsyłasz. Jest ono kopalnią złota, z której mogę czerpać. Pragnę zabrać się do dzieła bez radości, bez odwagi, bez siły… pragnę pracować z miłości… (Św. Teresa od Dz. Jezus: List, 63, 184, 59).O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy – Żyć Bogiem. t. I, str. 386
niepokalane serce maryi powierzam się tobie